Popołudnie w górach

Czwartek, 8 lipca 2010 · Komentarze(5)
Jako że musiałem dzisiaj pojechać do Ustronia, postanowiłem przy okazji to wykorzystać i zabrać rower :) Pierwsze, co nasunęło mi się na myśl, to czerwony szlak ze Skrzycznego do Buczkowic, którym jechałem chyba w 2006 - więc kawał czasu temu, ale tego, że był dobry, nie zapomniałem. Szlak położony jest w niezbyt fajnym miejscu, tak, że trudno zaplanować fajną całodniową wycieczkę i go w nią wpleść, więc tym bardziej była dobra okazja, żeby to zjechać. Kilka zdjęć można zobaczyć w galerii.
Przy okazji przyszedł mi dziś pomysł na fajną trasę szosową, a przynajmniej jej fragment - droga na Salmopol z Wisły jest po prostu idealna :)

Komentarze (5)

A ja myślę, że do ochrony przed latającymi kamieniami i przy przejeżdżaniu zwalonych drzew da radę.
Chociaż kilka dni temu skrzywiłem "blat". Ale nie wiem jak to się stało, 36T została odgięta w stronę rury podsiodłowej, natomiast rockring prosty, nawet żadnej ryski nie ma w tym miejscu.

bodziek 20:10 środa, 14 lipca 2010

No właśnie chciałem spróbować, ale nie było kogo zapytać gdzie się zaczyna.

bodziek 05:36 piątek, 9 lipca 2010

Thor zapomniał dodać, że swojego czasu rozwalił na niej trochę sprzętu ;) Na czerwony też mam ochotę, będę musiał pokombinować jakoś by się tam dostać. Ostatnio jechałem go chyba dwa lata temu :)

foxiu 00:47 piątek, 9 lipca 2010

Następnym razem jak będziesz w okolicy to sprawdź trasę zjazdową. W wtorek zjechałem nią 3 razy i miałem ochotę na jeszcze więcej.

Thor 21:44 czwartek, 8 lipca 2010
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa baczy

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]